Ochotnicza Straż Pożarna w Kalei będzie mieć zapewnione środki w przyszłorocznym budżecie w wysokości 300 000 zł na zakup średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego - tak przynajmniej zdecydowali radni podczas sesji Rady Gminy Wręczyca Wielka. Pozostałą kwotę (ok. 500 tys. zł) OSP Kalej będzie musiała zdobyć z innych środków.
Niestety, pieniędzy na nowy samochód nie otrzymają druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Truskolasach. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że powodem jest nieokazanie ksiąg rachunkowych podczas kontroli tej jednostki przez komisję rewizyjną.
"Jednostka OSP Truskolasy, w związku z ustaleniami Rady Gminy Wręczyca Wiekla, z dnia 27.09.2019r. po raz kolejny została sama z problemem zakupu nowego samochodu ratowniczo - gaśniczego, który miałby zastąpić bardzo wysłużony i będący coraz bardziej zawodnym. Nasze zaangażowanie w działania ratowniczo - gaśnicze jak widać nie są wystarczającym powodem, by wspomóc nas w naszych staraniach. Z tego miejsca pragniemy "podziękować" każdemu radnemu, który głosował za odrzuceniem naszego wniosku, bądź wstrzymał się od głosu, jak Pani Małgorzata Zatyka - radna z naszej miejscowości. Tym sposobem odbieracie nam szansę na nowy wóz bojowy, bez którego w najbliższym czasie możemy stracić możliwość niesienia pomocy. Na szczęście nie możecie odebrać nam zaangażowania, dzięki któremu jesteśmy wiodącą jednostką w powiecie. Mimo problemów z samochodem bojowym wciąż mamy ludzi, którzy są doceniani za ciężką, bezinteresowną pracę i oddanie. Większość zakupionego sprzętu w ostatnim czasie pozyskaliśmy z własnych środków oraz dzięki wsparciu ludzi, którym nie jest obojętne bezpieczeństwo nas wszystkich. Zakup samochodu bojowego wykracza poza nasze możliwości finansowe, dlatego wciąż będziemy szukali możliwości wsparcia nas w tym szczytnym celu. Nie poddamy się !" - czytamy w komunikacie na stronie OSP Truskolasy.
PAWEŁ GĄSIORSKI
16 pozostalych jednostek tez nie dostanie zabawki i nie placzemy. trzeba szanowac to co jest, a posluzy na lata.
To może należałoby okazać księgi i być transparentnym, a dopiero później wymagać kasy. Już nie mówiąc o tym, że straży w Truskolasach bardzo zależy na pozyskaniu środków z funduszu sołeckiego i “wyremontowaniu” za to “swojego podwórka”. Szanuję straż ale też bez przesady w pewnych kwestiach.
A jakiej Komsji Rewizyjnej nie pokazali? Artykuł niekompletny!
Pani Radna Zomerfeld obiecywała plac sołeci obok Kościoła w tych chaszczach, bedziemy go mieli czy nie? Bo nie byłem na sołeckim.
Tak to jest, jak się komentuje, a nie ma się pojęcia o sprawach, w których zabiera się głos…
Komisja Rewizyjna Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pozarnych RP w żadnym wypadku nie ma prawa do przeprowadzania kontroli w jednostkach. Tym bardziej kontroli Książki Skarbnika, co wynika ze Statutu KR oraz zostało potwierdzone oficjalnym stanowiskiem prawnika w tej sprawie. JEDYNYM organem uprawnionym do tego jest Urząd Skarbowy. Zatem, udostępnianie dokumentów organowi to tego nieuprawnionemu jest łamaniem prawa przez obie strony, biorąc choćby pod uwagę ustawę o RODO, chroniącą dane osobowe zawarte również w Książce Skarbnika. Jeśli ktoś ma zamiar brać dalej udział w takich procederach, to powodzenia. Natomiast wykluczenie w najbliższym czasie jednostki z dofinansowania do zużytego już w 41-letniej służbie samochodu wkrótce odbije się na bezpieczeństwie mieszkańców i to jest smutne.
Jak nie byłeś na zebraniu to po co piszesz klamstwa. Radna Zomerfeld to mówiła że na śmietnisku za kościołem to trzeba najpierwej gruntownie posprzątać, a inna radna i część mieszkańców deklarowała sprzątanie spoleczne, które póki co się nie odbyło więc jak nie wiesz to nie pisz głupot
Truskolaski rozumiem, że lepiej wyremontować plac straży, który ta nazywa “terenem prywatnym”? Jeszcze jak to proponowano na podstawie dzierżawy na 10-15 lat. Bardzo ciekawa propozycja, żeby remontować cudzy plac za pieniądze całej społeczności.
Komisji Rewizyjnej Gminnego oddziału ZOSPRP
Dokładnie, Komisja Rewizyjna Oddziału Gminnego może tylko kontrolować opłacanie składek członkowskich, a tu cyk, pchają się we wszystkie papiery ?
Od kad jest związek to takie lontrole byly. Każdego roku są kontrolowane OSP i nikt nie psioczy. W 2k24 roku najpóźniej dostaniecie furę więc co za problem. Ile Panki razy nie wyjechaly zanim dostali wóz. Aż się ludzi śmiali. teraz mają nowy wóz. Robię w Kłobucku i nie słyszałem żeby wam odmówił wyjazdu wóz. Więc ej dystansyy i spoko
Chyba trawę w Klobucku Pan kosi… Panki maja nowy i dalej nie wyjeżdżają. Gdyby Pan na prawde pracował w JRG w Klobucku to by Pan wiedział ze Truskolasy nie jednokrotnie wyjezdzaly do Panek…
OSP Truskolasy jak i 17 pozostałych jednostek z terenu Gminy podlega pod Zarząd Gminny OSP RP(druhowie wszystkich jednostek na posiedzeniu Zarządu Gminnego sami zdecydowali że chcą podlegaćpod ZG OSP RP) i Komisja Rewizyjna Oddziału Gminnego ma prawo do kontroli tej i innych jednostek. OSP Truskolasy może wystąpić z Zarządu Gminnego i niech wtedy sama sobie radzi z zakupem sprzętu , paliwa itd itp. Druhowie z Truskolas macie czarną owcę w waszych szeregach i takim sposobem działania robicie sami sobie krzywdę.
Dobrze masz/macie racie komisja teoretycznie nie ma prawa do tego ale jeśli wszystkie jednostki w gminie poddały się takiej kontroli i tylko OSP Truskolasy upierają się przy tym że tego nie zrobią to wnioski nasuwają się same. Czyżby mieli coś do ukrycia ? Bo jeśli wszystko jest w porządku to bez problemu i beż żadnych obaw można wykazać wszystkie rozliczenia, także może coś jest na rzeczy.
A po drugie skoro nie potrafią się rozliczyć z kilku czy kilkunastu tysięcy to jak można im powierzyć 300 czy tam 800 tyś zł.
I jestem pewien że gdyby nie ich dziwny upór i ukrywanie nie wiadomo czego to dostali by to auto jako pierwsi a tak niech sobie sami plują w brodę bo auto patrząc obiektywnym okiem naprawdę im się należy
Wszystkie jednostki w gminie się tego poddały, bo najwidoczniej nie wiedzą co i przez kogo jest kontrolowane..albo boją się odezwać, żeby nie zostać potraktowani tak, jak Truskolasy. Kolejna sprawa, gdyby było coś nie tak w papierach, to pierwszą organizacją, która by się za to wzięła jest Urząd Skarbowy. Następna sprawa, jakim prawem “a” twierdzisz, że chłopaki z OSP Truskolasy nie potrafią się rozliczyć? Czyżby kolejny fachowiec od rozliczeń w gminie? W komentarzu wyżej napisałem, dlaczego skarbnik nie udostępnił Książki Skarbnika, ale trzeba umieć czytać ze zrozumieniem.
Do Mieszkaniec: Nie napinaj się bo nie ma o co wytłumaczę Ci o co mi chodziło ale proszę wytłumacz mi o co Tobie bo nie do końca rozumiem twojej wypowiedzi
“jakim prawem „a” twierdzisz, że chłopaki z OSP Truskolasy nie potrafią się rozliczyć”
Bardzo prostym prawem prawem nie nieokazanie ksiąg rachunkowych podczas kontroli, i nie mów że nie mają prawa bo tak wiem nie do końca mogą to zrobić ale jednak straż finansuje gmina i powinna wiedzieć jak są wydane pieniądze nikt nie widzi w tym nic dziwnego oprócz Truskolas. I żaden ze mnie spec od finansów (w końcu się gdzieś zgadzamy)A i umiem czytać ze zrozumieniem lecz dla mnie i nie tylko dla mnie to durne tłumaczenie bo biją się z ręką która daje im jeść a to nigdy dobrze nie wychodzi a takie wojowanie z gminą może się skończyć kolejnym odrzuceniem wniosku. Oczywiście to tylko moje głupie domniemania bo pewnie zaraz mnie oskarżysz o jasnowidzenie 🙂
Przejdźmy to Twoich stwierdzeń (mam nadzieje że się nie obrazisz że mówię na Ty)
“Wszystkie jednostki w gminie się tego poddały, bo najwidoczniej nie wiedzą co i przez kogo jest kontrolowane..albo boją się odezwać, żeby nie zostać potraktowani tak, jak Truskolasy”
Boją czego ? bo nie rozumiem jak na razie to tylko Truskolasy się boją ot nie wiadomo czego reszta nie miała żadnych zastrzeżeń
Dziękuję za przeczytanie mojego przemówienia 🙂
Potwierdzam w nocy szczególnie bo mają problem z kierowcom. Chodzi mi że gdy macie załogę to jedziecie a nie że przez wóz nie
Wszystkie jednostki gminne zaakceptowały komisję rewizyjną i plan pracy komisji ( również OSP TRUSKOLASY ) i nagle ktoś stawia swoje warunki i nie akceptuje pracy ZG OSP . Myślę , że na własne życzenie samochód trafi do jednostki na samym końcu rozdania . Może , trzeba wystąpić z ZG OSP i tworzyć swoje własne reguły gry . Wszyscy dobrze wiedzą kto stoi za tymi decyzjami , ale to mieszkańcy powinni zareagować na prywatny folwark jednego pana z jednostki . Samochód jak najbardziej im się należy , tylko wystarczy przestrzegać reguł gry , ale jaki prezes taka gra .
Prawo jest regułą gry, jeśli coś jest niezgodne z prawem, to należy w to brnąć, bo było się przeglosowanym większością głosów na zjeździe ZG OSP? Kolejna sprawa, co się tak uczepilisxie jakiegoś folwarku jednego Pana, albo, że jednostka chce udostępnić plac pod inwestycje z funduszu soleckiego… Nie macie pojęcia, to po co głupoty opowiadacie. Owszem OSP posiada niewykorzystany plac w centrum Truskolas i chciał go przeznaczyć dla mieszkańców, zrobić coś dodatkowego dla nich, jak już udowodnili to swoim działaniem niejednokrotnie. Wszystkie decyzje, jak w każdej OSP podejmowane są decyzja Zarządu, a nie jak w gminie, decyzja3 jednej osoby, jak zauważyła Laydy
Ale macie śmiesznie. Po pierwsze to nigdzie niema czegos takiego jak zarzad gminny osp jest zarzad g minny zwiazku osp rp a to jest zwykle stowarzyszenie. Znam wiele gmin i nigdzie KR GO ZOSPR nie kontroluje Jednostek OSP bo to inne stowarzyszenia, po drugie OSP nie musi się przed związkiem z niczego rozliczać bo dostaje od niego kasy. A propos reguł to reguły działania ZOSPR którego jestem prezesem to reguły określa Statut Związku a nie prywatne umowy .
Jeżeli już coś. To. Jest zarząd oddziału gminnego zosp RP. I nie kłam żeś prezes.
Może kiedy Pan Zomerfeld wraz żoną przestaną wykorzystywać OSP Truskolasy do swoich celów politycznych wróci przejrzystość działań zarządu. Z pana Zomerfelda taki strażak jak z koziej dupy trąbka(ciekawe ile wyjazdów zaliczył i czy w ogóle ukończył jakiś kurs) a do jakich “działań” jest zdolny wszyscy już wiemy.
Czyli mam rację dziękuję bez odbioru
A jednak, dalej uważam, że nie macie pojęcia i się wypowiadacie. Otwórz OSP Truskolasy jest odrębnym stowarzyszeniem, a nie gminną jednostką w całości sponsorowaną i nadzorowaną przez gminę. Gmina jedynie ma obowiązek wywiązać się z ustawy o ochronie przeciwpożarowej, która zakłada utrzymanie w gotowości bojowej wszystkie jednostki OSP na swoim terenie. Także nikt nie gryzie ręki, która kogoś karmi. Jako stowarzyszenie chłopaki płacą za wszystko, w tym podatki, więc kto kogo karmi…
zomer (Mieszkaniec) mogłeś udostępnić księgi i wszystko byłoby ok 🙂
przecież to było oczywiste że pierwszy samochód należy sie ochotnikom na terenie pierwszej figury w gminie (piekarz) drugi na terenie drugiej figury w gminie (kominiarz) a reszta nie dostanie nic no bo przecież dwa nowe wozy w gminie wystarczą
Jeśli taka kontrola jest niezgodna z prawem, co próbuje się tu wmówić, to osoba, która taką informację posiada jest zobowiązana złożyć stosowne zawiadomienie do prokuratury. Każdy, kto posiada informacje o możliwości łamania prawa, jest zobowiązany do poinformowania organów ścigania. Jeśli tego nie zrobił, sam złamał prawo. Zanim się coś komuś wmawia, należałoby się zastanowić.
Co do “użyczenia” placu przez OSP w Truskolasach, to jeśli do tego dojdzie to będzie największa porażka mieszkańców! Wydawać pieniądze sołeckie, na cudze podwórko? Bez żadnych praw?
Chyba, że OSP chce na stałe zrzec się nieruchomości na rzecz mieszkańców. Jeśli nie, to nie ma o czym mówić! Zresztą sam plac jest za mały na stworzenie strefy rekreacji z prawdziwego zdarzenia, dodatkowo nie posiada parkingu. Chyba, że liczyć ten przy OSP, który jest terenem prywatnym hehe
Może niech stowarzyszenie osp w Truskolasach sprzeda plac, a raczej jego część? Jest niezagospodarowany, a tak była by już jakaś część kasy na nowy wóz?
Ja słyszałem, że GDDKiA czeka na decyzję władz gminy odnośnie samochodu do Kalei, bo jeśli nie dostaną, to zostanie wstrzymana budowa autostrady. No i druga sprawa, konieczne jest przygotowanie lądowiska dla LPR na terenie jednostki… O tym już nikt nie pomyślał….
Może tak GDDKiA dołoży się pewnie niedługo będą kasować za przejazd więc mogą się dorzucić
AUTOSTRADA TO SCIEMA! Jak autostrada miałaby być argumentem przewodnim? Przecież w Kalei nie będzie wjazdu na autostradę, najbliższy w Białej, gdzie jest już nowy samochód na zabezpieczeniu, więc to ściema! Panie murarzu, ludzie nie są głupi! Poza tym chłopaki ze straży na Sikorskiego robili test i do autostrady docierają w 7 minut, w tyle to Kalej nawet nie wyjedzie….takze już widzę to zabezpieczenie autostrady….
No cóż zmartwię Cię ale w Białej nie ma żadnego wjazdu na autrostrade.
Węzeł będzie w Szarlejce na dk 43 a droga jak i z Kalei tak i z Białej prawie taka sama
Może nie ma wjazdu ale są jeszcze bramki techniczne do których klucze może mieć straż
armor slots https://slot-machine-sale.com/
geisha slots on pc https://download-slot-machines.com/
casino slots free https://411slotmachine.com/
slots capital https://www-slotmachines.com/
texas tea slots for fun https://slotmachinegameinfo.com/