Wspaniały tata, wielki człowiek, były żołnierz, uczestnik misji, kochający mąż a przede wszystkim bezinteresowny skromny biegacz długodystansowy - Rafał Przybył, dziś o godz. 6:00 ruszył z Piasków (powiat gostyński) na Jasną Górę. Już jutro będzie biegł przez Wręczycę Wielką. W kościele św. Józefa we Wręczycy Wielkiej w ok. godz. 9:00 we wtorek 15 sierpnia przywita go ksiądz proboszcz. Dwie godziny później, po przebiegnięciu 220 km, Przybył planuje dotrzeć na Jasną Górę.
Wszystko po to, by pomóc małej dziewczynce. 4-letnia Julka cierpi na mózgowe porażenie dziecięce z niedowładem plastycznym prawostronnym. Odbywa codziennie rehabilitację czekając na wszczepienie botoksu w obie nogi. Jest nadzieja, że te działania uśmierza jej ból i pomogą rozluźnić mięśnie.
Na jej leczenie i zakup specjalistycznego obuwia, pionizatora siedzącego, sprzętu rehabilitacyjnego i ortopedycznego potrzebne są środki finansowe, które można wpłacać na nr konta 4216014621026487380000001 z dopiskiem "DLA JULKI".