Urząd Gminy Wręczyca Wielka poinformował, że w piątek 17 grudnia w godz. 12:00 - 16:00, wykonawca prac linii kolejowej zamknie przejazd kolejowy w Bieżeniu przy ul. Ogrodowej.
Z uwagi na to, iż bardzo wykonawca bardzo często zmienia swoje plany, trzeba się przygotować na zamknięcie przejazdu w tym lub w innym dniu.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Takiego ku…..a dziadostwa to jeszcze tu nie bylo. Wykonawca tej dziadowskiej roboty to jest totalny dziad . Dobrze ze chociaz zabrali po sobie ten wolno stojacy kibel ktory stal kolo mostu w Puszczewie. Tylko telewizja
Kiedy będzie w końcu jakaś konkretna informacja co dalej z przejazdem w Borowem. Nic tam się nie dzieje przejazd zamknięty raczej na stałe nie wiadomo czy będzie w ogóle otwarty niby ma być budowany wiadukt lecz kiedy ? Właściwie pytanie do kiedy wykonawca jest zobligowany do jego wykonania konkretny termin. Nikt nic nie wie jak się dzwoni do Gminy w tej sprawie to odpowiedz jest jedna proszę w tej sprawie kontaktować się z wykonawcą to jakaś kpina mieszkaniec gminy ma się dowiadywać sam u wykonawcy a podatki płacę w gminie czy u wykonawcy. Jeśli mogę prosić Redaktora aby spróbował się czegoś konkretnego dowiedzieć w tej sprawie gdyż pracownicy gminy to tam siedzą raczej tylko aby zużywać powietrze.
Termin zakończenia wszystkich prac to 17.05.2023.
Już to widzę jak w niecałe 1,5 roku wybudują wiadukt hehehe gdyż zakończenie budowy wiaduktu to rozumiem będzie zakończenie prac. Czy to nie miał być przypadkiem rok 2025 ?
Wszystko wladowac do jednego wora. Jaka dziadowska firma to widac po wykonaniu ich prac. Ludzie chyba maja prawo wiedziec jak dlugo to dziadostwo bedzie trwalo
W gminie otrzymałem odpowiedz aby pytać wykonawcy kiedy skończą o co tu w ogóle chodzi z tymi pracownikami w gminie ???
Już to widzę jak w niecałe 1,5 roku wybudują wiadukt hehehe gdyż zakończenie budowy wiaduktu to rozumiem będzie zakończenie prac. Czy to nie miał być przypadkiem rok 2025 ?
Najgorszy wykonawca jakiego można było chyba wybrać. Tam się nic nie dzieje poza tym, że przejazd jest zamknięty i ludzie mają utudniony dojazd do pracy przez jakiegoś “paproka”. Przejazd nawet jak był przejezdny, to był w opłakanym stanie. No ręce opadają, brak słów. Zero informacji, zero postępów, dziadowizna na każdym etapie.