Wójt Gminy Wręczyca Wielka szykuje ogromną niespodziankę dla mieszkańców. Na najbliższej sesji ma być rozpatrywana uchwała w sprawie znacznej podwyżki za odbiór odpadów.
Wójt Anna Syguda zaproponowała stawkę 35 zł za odbiór śmieci segregowanych oraz 105 zł za śmieci niesegregowane.
Dotychczas jest to odpowiednio 29 zł i 87 zł.
Nowa stawka za śmieci ma obowiązywać od 1 maja 2025 roku.
Szczegóły znajdują się TUTAJ.
PAWEŁ GĄSIORSKI
napewno bez znaczenia na podwyżkę miało bez sensowne rozwożenie i odbieranie błędnie przekazanych koszy na popiół. najpierw trzeba profesjonalizmu w urzędzie aby wymagać czegokolwiek !!! skandal i amatorszczyzny !!
A bezradni patrzą na to wszystko u biją brawo!!!! Świetnie szkoda tylko że ten cyrk występuje za nasze pieniądze !!! Stawiam wniosek aby wywalić tych marnych aktorów na czele z wielkim majestatem przewodniczacym !!! za prubanta było źle ale teraz jest tragicznie!!! Taczki czekają
Spokojnie wytrzymamy to do końca kadencji
Nie zamierzam bronic Pani Wojt, ani radnych, bo mi mieszkancowi gminy tez sie ta podwyzka nie podoba. Prawda jest jednak taka, ze od dawna cena za odbior odpadow nie byla podnoszona. Powinna byc ona, rok do roku, delikatnie podnoszone (np o 1zl), a nie teraz skokowo 20%. Inflacja robi swoje. Taka Czestochowa np. ma obecnie stawke 34zl za osobe i jest to cena, ktora obowiazuje bodajze od 2022r ….
Ania nie przejmuj się komentarzami i rób swoje. To twoje cztery lata później ktoś inny przyjdzie i cię zmieni. Może Heniek?
Dokładnie Podnoś więcej w końcu mieszkańcy Cię wybrali więc wykonujesz ich prośbę. Proponuje jeszcze pomnik sobie postawić aby cała gmina na zawsze Cie pamiętała.
Piszecie bzdurne komentarze a oni myślą że dobrze robią . Iza nie wiem co bierzesz ale radze ci brać połowę bo ci bije w dekiel
Śmieci na Wiejską już pojechały taki jeden Typ
Brawo dla pani wójt , 4 lata szybko zlecą
Przy wyborach się odwdzięczymy 😤 do zobaczenia
Halo, halo, tu gminna rozgłośnia parkowa, fiu, fiu, fiu, ćwir, ćwir, ćwir.
Ćwierkając i dla Was informacje zbierając, nasze sikory, sokoły i dzięcioły, prężnie móżdżki wytężały. O nadchodzących podwyżkach i wydatkach, poważnie myślały. Efektem myślenia, faktów łączenia i kojarzenia, nasze sikory, sokoły i dzięcioły westchnęły, jęknęły, pisnęły i na jemiole wysoko przycupnęły.
Dzięcioł śpiewał brzmiącą długą, opadającą na koniec serią gwizdów.
W sekwencjach dźwięku sokoła wychodziły głośne krzyki.
A sikora, nieco mniejsza, ruchliwa i przedsiębiorcza, głosem jednostajnym, stałym, zawsze tak samo wysokim i bez zmienności w zwrotkach, oprócz tempa w ćwierkaniu, niczego nie zmieniała, a sokołowi i dzięciołowi w gwizdach i krzykach wtórowała.
Z wyśpiewanej arii przez wyżej wymienionych dwóch tenorów i diwy, informujemy co ustalono.
Podwyżka za wywóz odpadów komunalnych niewątpliwie dosadna ale też bardzo przesadna. 20 % podwyżka na długo pozostawi niesmak na kolejne lata obecnie rządzącej ekipie. Tyle o śmieciach.
Ptasia rozgłośnia bardziej skupiła się na kolejnym być może już planowanym – oby nie – wydatku z budżetu gminy.
Proponuję i zachęcam Państwa do odsłuchania sesji z 30.12.2024 r. a dokładnie po upływie czasu sesji 2:19:00. Tematem wywiązanej dyskusji była aplikacja „Jem w szkole”, na temat której wypowiadał się dyrektor ZOPO – zespół obsługi placówek oświatowych.
Cyt.
– głos dyrektora – … natomiast ja myślę, że Drodzy Państwo i tutaj i widzowie musimy się przyjrzeć tej aplikacji i przy tych kosztach zwrócić jeszcze na jeden element uwagi. Cały czas mówimy o oszczędnościach. Trzeba się liczyć też z jednym faktem np. na przykładzie zespołu szkolno-przedszkolnego gdzie znacząco wzrasta liczba dzieci przedszkolnych jak i szkolnych, wzrasta znacząco liczba wydawanych posiłków, a etat intendenta jest cały czas na tym samym poziomie. Aplikacja ma ułatwić także prace intendentów w szkołach. Sprawdzimy rzeczywiście po jakimś czasie prze ankietujemy, weźmiemy to jak najbardziej pod uwagę. Ale gdybyśmy mieli przykładowo w Kalei rezygnować z aplikacji? No to trzeba się liczyć z wnioskiem tej placówki o przynajmniej pół etatu albo cały etat intendenta, A wtedy będziemy mówili o pieniądzach znacząco innych. Tak, bo nawet jeżeli przyjmiemy, że taka aplikacja będzie nas kosztować 14 000 tys. w ciągu roku. To na intendenta, przepraszam, że tak mówię wprost, ale etat intendenta to koszt 42 000 lub 43 000 zł, czyli trzykrotnie większy. Więc no też mówię my gdzieś bierzemy ten może brutalny nieco aspekt, ale także ten aspekt ekonomiczny.
– głos radnego – Panie dyrektorze, więc w takim razie, jeżeli potrzebne by było pół etatu dodatkowego, to proszę mi powiedzieć, kto to do tej pory robił?
– głos dyrektora – To znaczy do tej pory robił to ten intendent, który jest tylko w Kalei, np.: ja tu dałem przykład Zespołu Szkolno-przedszkolnego, tam nam znacząco rośnie liczba dzieci, zarówno w szkole jak i w przedszkolu, a więc rośnie ta liczba posiłków. No i ja nie wiem, że ta aplikacja pomaga w tym, że ta osoba wcześniej obsługiwała, no nie chce się tu pomylić w liczbach, ale przykładowo obsługiwała 100 osób a w tej chwili? No tych posiłków jest coraz więcej, jest to nie wiem150, 180, być może 200.
– głos przewodniczącego rady – Tam w Kalei mamy około 300 dzieci w tej chwili, z tego co się orientuję.
Panie dyrektorze odnosząc się do Pana słów:
… ale etat intendenta to koszt 42 000 lub 43 000 zł, czyli trzykrotnie większy. Więc no też mówię my gdzieś bierzemy ten może brutalny nieco aspekt, ale także ten aspekt ekonomiczny…
Szanowny Panie, jeżeli w szkole jest 300 dzieci, to z pewnością całe 300 dzieci nie korzysta ze stołówki, powiedzmy, że 200 dzieci je obiady i Pan chciałby dać kolejnej osobie pół etatu lub cały etat, bo taki wniosek może złożyć placówka.?
Panie dyrektorze proponuję Panu obdzwonić szkoły w Częstochowie i to te największe gdzie dzieci jest od 600 do 700 i jest tylko jeden intendent i daje radę, proszę też zapytać o wynagrodzenie pracujących tam intendentów, przy tak dużej liczbie dzieci.
Tak brutalnie powiem Panu, że może nie chodzi tu o liczbę dzieci spożywających posiłki tylko o osobę intendentki, żeby się nie przepracowała. Wiemy już, to bratowa żony posła, a może w kolejce czeka już na zatrudnienie kolejna osoba ze „swoich”?
Panie dyrektorze, odnosząc się do Pana wypowiedzi, że w Kalei znacząco rośnie liczba dzieci, to, żeby było sprawiedliwie, proszę, żeby Pan sprawdził i powiedział: – W jaki sposób doszło do rezygnacji poprzedniej dyrektorki i kto się do tego przyczynił? – Ile dzieci za kadencji obecnej Pani dyrektor, odeszło z tej placówki?
– Ilu nauczycieli zrezygnowało i odeszło z tej szkoły i dlaczego? – Ilu nauczycieli tej szkoły walczyło o swoje miejsce pracy w Sądzie Pracy?
– Ilu nauczycieli wygrywając sprawę w Sądzie Pracy odeszło i dlaczego?
Także Szanowni Państwo są podwyżki i mogą być też inne wydatki. Zależy z której strony na podwyżki i wydatki popatrzymy.
W ptasiej rozgłośni dalej ćwierkamy i ciekawych wiadomości szukamy.
Czopek bo o nim ten komentarz bardzo szybko znalazł się na szczycie gminnej oświaty. Od wuefisty poprzez krótki epizod dyrektora małej szkoły wygrał dożywotni stołek. Teraz chce chyba dogodzić następnemu wójtowi i znajomym jednego posła.
Należałoby się przyjrzeć temu kto ile śmieci wystawia. Wszyscy płacimy jednakowo i jeden wystawia dwa worki plastików a drugi mając działalność gospodarczą wystawia sześć worów co miesiąc. Czy taki co ma firmę nie powinien mieć kosza firmowego na takie odpady? Dlaczego wszyscy mają płacić za jego odpady skoro gmina płaci od tony
Firma też kosz musi posiadać na firmę tylko że płacą za malutki tak żeby tylko widniał w papierkach. a co mają więcej śmieci to dają do ogólnej zbiórki, albo są dogadani z kierowcami co zbierają i podczas ogólnej zbiórki szybko wyjeżdżają dużym koszem i szybki manewr. Tak to się odbywa kosztem mieszkańców.
Drogi Panie Tadku firmy płacą faktury prywatnie do firmy ,gmina nic do tego nie ma i są odbierane w inne dni😊
Do cholery jasnej. Czy tak ciężko skontrolować mieszkańców przed wywozem. Działalności gospodarcze na terenie gminy wystawiają raz w miesiącu jeden kosz i po 10 worków czarnych, zero segregowanych, żadnej umowy indywidualnej. To właśnie za nich płacimy. Dlaczego gmina nie egzekwuje to segreguje, a kto nie segreguje. Czy tak ciężko powołać taki etat, on się zwróci w ciągu jednego miesiąca jeśli będzie pracował rzetelnie.
Proszę państwa z tego co pamiętam przetarg na śmieci odbył się w 2024 roku na okres 2 lat .Wtedy firma która wygrała zmieściła się w zaproponowanych przez gminę w przetargu przeznaczonych na ten cel finansach. .Moim zdaniem opłaty za śmieci nie powinny być podwyższone ponieważ firma zadeklarowała w przetargu iż wykona usługę za określone środki w okresie 2 lat….. Chyba ,że Gmina będzie zarabiała na mieszkańcach…………..
Ręce opadaj jak się czyta takie wywody. Każda firma w gminie ma umowę indywidualna z firmą która wywozi śmieci, nie z gmina ,czy to tak trudno zrozumieć. Firmowe śmieci oddaje się w innych terminach i też są segregowane. Śmieci idą w górę firmowe również,teraz była podwyzszka od 1 lutego i od czerwca 2025 r znowu będą firmy placic więcej, więc proszę najpierw się dowiedzieć a później pisać nie odwrotnie 😉
Maja nie masz racji. W mojej części gminy firmy nie mają podpisanej żadnej umowy indywidualnej i wystawiają tony śmieci niesegregowanych w ten sam dzień co cała miejscowość. Płacimy innym za firmowe śmieci bo nie ma żadnych kontroli w gminie. Nowo stawiane budynki powinny mieć kontenery na odpady. Przez całą budowę standardem jest palenie worków po cemencie, folii po pustakach, wiaderek, folii, styropianów i innych syfow budowlanych. Czy ktoś się zastanawiał nad tym?
Skoro był przetarg na wywóz śmieci na dwa lata to dlaczego gmina nas okrada i podnosi cenę. Na zdjęciu PSLowcy ładnie wyglądają i się uśmiechają i to jest właśnie ich oblicze
Ja ten temat przerabiałem przy poprzedniej podwyżce. Byłem chyba sam, który próbował obniżyć cenę za wywóz śmieci. W rozmowie z poprzednim wójtem dostałem zapenienie, że jeżeli mieszkańcy będa oddawać mniej śmieci to cena za wywóz zostanie obniżona o zaoszczędzoną kwotę. Niestety nic takiego nie miało miejsca.
Ja się zastanawiam gdzie jest ten “próg bólu” mieszkańców, przy którym powiedzą NIE i przyjda na sesję Rady Gminy wyrazić swoje niezadowolenie.
Moim zdaniem spokojnie Radni mogą podnieść tą wotę z 35 do 235 złotych lub okrągłe 500 złotych od osoby a mieszkańcy trochę sobie “pobiadolą” przy telewizorze, że nie wypada a i tak wszystko się “rozejdzie po kościach”.
Ja zamierzam przyjść na sesję Rady Gminy w lutym.
Pozdrawiam .
Jedyna rada to chodzić na sesje, tylko kogo to tak naprawdę interesuje.
Jestem za referendum odwołania Pani Wójt i Radnych
Nie na taemat ale pozostaje jeszcze kwestia niewymienionych liczników wody na te z modułem radiowym i uszkodzone zawory przed licznikiem. Wizyta fachowca z firmy AQUAPARTNER nie zawsze była fachowa.
Ja do dzisiaj nie mam licznika z modułem radiowym ale za to mam uszkodzony zawór przed licznikiem przez ów fachowca.
zgryze to jakoś… tylko mając trójkę i koszy całe podwórko liczę na jakiś upust KDR. bo gmina ma wiecej ze mnie niż ja